Spostrzeżenia dokonane przez etologów

Fakt, że oprócz licznych różnic istnieją też liczne podobieństwa reguł rządzących działaniem ludzi i zwierząt, nie powinien budzić oburzenia, zwłaszcza że idzie tu o mechanizmy, a nie o treści. Zresztą – zwierzęta nie mają wobec nas długów. My – mamy je wobec zwierząt. Jeśli więc występują jakieś podobieństwa, możemy to śmiało uznać.

Zwierzęta nie tylko reagują, lecz także działają. Podobnie jak to ma miejsce u człowieka, działanie i reakcje można schematycznie przedstawić za pomocą wzoru zaczerpniętego z cybernetyki: T(S)=R (Mazur, 1978). T oznacza transformację, S – bodziec, zaś R – reakcję. Reakcja jest więc zależna od bodźca i od jego transformacji. Transformacja jest oczywiście zależna od cech „transformatora” (człowieka, zwierzęcia). Bodziec może być pochodzenia zewnętrznego – i wtedy R będzie reakcją. Bodziec ten może jednak być wewnątrzpochodny – i wówczas R będzie odpowiadało akcji. Transformacja działa w obu przypadkach. Ona to przede wszystkim decyduje o istotnych różnicach pomiędzy reakcjami na podobne bodźce, obserwowanymi u ludzi i u zwierząt oraz o różnicach występujących u poszczególnych osobników. W obliczu bodźca w postaci groźnej napaści, zależnie od T, jeden podejmuje walkę, a drugi ucieka. Jest to przykład różnej reakcji. Pod wpływem wewnętrznej potrzeby zyskania znaczenia, zależnie od T, jeden podpala świątynię (Herostrates), a drugi (Hillary, Tensing) wspina się na szczyt Mount Everest. Jest to przykład różnych akcji. Pod wpływem potrzeby seksualnej zwierzę poszukuje partnera (akcja), pod wpływem jego obecności – podejmuje zaloty (reakcja). Z przedstawionego schematu akcji i reakcji nie wynika, jakoby człowiek nie mógł czuć, myśleć i nie miał określonych możliwości wyboru.

Spostrzeżenia dokonane przez etologów podczas obserwacji zwierząt nie mogą być podstawą bezpośredniego wnioskowania przez analogią na temat ludzi. Mogą one jednak być źródłem odpowiednich inspiracji. Tak na przykład jednym z wielu nie rozwiązanych problemów seksuologicznych jest mechanizm powstawania i leczenia niektórych zboczeń płciowych. Ponieważ nie znamy ich przyczyn, nie potrafimy im też skutecznie zapobiegać. Natomiast znamy przyczyny niektórych zboczeń płciowych, występujących u zwierząt – i umiemy je eksperymentalnie wywoływać. Gdyby na podstawie tych informacji udało się wykryć niektóre, być może podobne przyczyny powstawania zboczeń u łudzi, można by nie dopuścić do ich powstawania.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *